Druga tura powstała z przepisu Dorotki na Pierniczki jak alpejskie i są to najlepsze pierniki jakie jadłam!!!! Pulchne, mięciutkie, rozpływają się w ustach...... Gotowe od razu po upieczeniu, nie wymagają leżakowania.
Torty to moja wielka pasja, praca przy nich daje mi wiele satysfakcji i do każdego tortu wkładam całe swoje serce. Wykonuję torty, ciasta, ciasteczka...
niedziela, 16 grudnia 2012
Pierniczków ciąg dalszy
Druga tura powstała z przepisu Dorotki na Pierniczki jak alpejskie i są to najlepsze pierniki jakie jadłam!!!! Pulchne, mięciutkie, rozpływają się w ustach...... Gotowe od razu po upieczeniu, nie wymagają leżakowania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
te z witrażami wygladają bosko!
OdpowiedzUsuń